• DLACZEGO WARTO WYBRAĆ BRANŻOWĄ SZKOŁĘ?

        • Prezentacja_rekrutacja_BS_I_Stopnia_2024_r.pptx

          Na początek krótkie wyjaśnienie: Szkoła Zawodowa, czyli taka, która daje zawód i nie ma tu znaczenia, jakiej użyjemy nazwy do określenia tego typu szkoły. Dawniej była zasadnicza szkoła zawodowa, obecnie branżowa szkoła I stopnia. Dawniej było technikum po ZSZ, teraz jest branżowa szkoła II stopnia.

          I CO Z TEGO WYNIKA? ABSOLWENT SZKOŁY ZAWODOWEJ MOŻE ZDECYDOWANIE WIĘCEJ:

          • Może po ukończeniu branżowej szkoły I stopnia zakończyć naukę i pójść do pracy (obecnie w niektórych zawodach jest spore zapotrzebowanie na rynku pracy). Następnie w dowolnym momencie uzupełnić lub zmienić kwalifikację poprzez kwalifikacyjny kurs zawodowy oraz egzamin zewnętrzny, nadający nowy zawód albo poprzez krótszy kurs zawodowy nabyć nowe uprawnienia, np. spawanie, obsługa wózków jezdniowych, obsługa koparko-ładowarki, obsługa i programowanie obrabiarek sterownych numerycznie CNC czy sterowników PLC oraz wiele innych;
          • Może kontynuować naukę w branżowej szkole II stopnia i zdobyć tytuł technika i pójść do pracy; 
          • Może kontynuować naukę w liceum, a po zdaniu matury rozpocząć studia I stopnia dające tytuł licencjata lub inżyniera albo jednolite studia magisterskie kończone z tytułem magistra inżyniera i pójść do pracy; 
          • Cały cykl dochodzenia do tego poziomu trwa 10 lat. Porównując go ze ścieżką obraną przez licealistę jest to tylko 1 rok dłużej (o tyle przedłużona zostaje beztroska młodość).

          Kolejnym tematem, który należy poruszyć, to postrzeganie przez otaczające środowisko ucznia, który wybiera ścieżkę zawodową. Panuje powszechne przekonanie, że takie szkoły wybiera młodzież mniej uzdolniona. Jest to kardynalny błąd w rozumowaniu.

          Nie bez znaczenia są również skojarzenia młodszych i przede wszystkim starszych, czyli rodziców z pojęciem „praca w zawodach przemysłowych”. W większości przypadków kojarzy się ona z brudem i trudem. Na szczęście w bardzo wielu przypadkach już tak nie jest. Nowoczesne stanowiska pracy wyposażone są w urządzenia i maszyny, które wyręczają człowieka w tych najtrudniejszych pracach. Dzięki automatyzacji i robotyzacji człowiek (pracownik) został przesunięty do roli nadzorcy i kontrolera procesów produkcyjnych. Współczesny pracownik niejednokrotnie wciela się w rolę planisty i programisty procesów sterowania automatycznego w zawodach technicznych.

          Posiadanie praktycznych umiejętności zawodowych daje również większe możliwości dla tych, którzy chcą otworzyć działalność na własny rachunek. Mają szerokie pole do popisu w sferze działalności usług remontowych, naprawczych, wykonawczych, gastronomicznych, budowlanych, fryzjerskich, kosmetycznych i wielu innych, praktycznie w każdej dziedzinie zawodowej. Mogą początkowo samodzielnie wykonywać tą działalność, by z czasem ją rozwinąć i rozszerzyć zakres usług i zatrudnienia.

          A jeżeli mimo wszystko komuś znudzi się praca w zawodzie, to zawsze może przecież znaleźć zatrudnienie tam, gdzie nie wymagane są kwalifikacje zawodowe. Zarówno matura jak i studia wyższe techniczne dają również wykształcenie ogólne. Dlatego na koniec warto jeszcze raz powtórzyć: ZAWODOWIEC MOŻE WIĘCEJ!!!

          Jeszcze kilkanaście lat temu licea ogólnokształcące, w których nauka kończyła się egzaminem maturalnym, były najchętniej wybieranym przez młodych ludzi typem szkół. Dawało to możliwość kontynuowania nauki na studiach wyższych i zdobycia tytułu magistra. Wiązało się to z powszechnym uznaniem i przeświadczeniem, że z dyplomem wyższej uczelni najłatwiej znaleźć pracę. W ostatnich latach tendencja zmieniła się diametralnie.

          Zarówno analizy rynku pracy oraz badania prowadzone przez Ministerstwo Edukacji Narodowej czy Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego jednoznacznie  pokazują, że obecnie osoby po szkołach dających zawód szybciej znajdują zatrudnienie, niż te po ukończeniu liceum ogólnokształcącego. Na rynku pracy potrzeba bowiem fachowców, przede wszystkim robotników wykwalifikowanych, mających zawód. Według Badania Aktywności Ekonomicznej Ludności, zaraz po osobach, które posiadają co najwyżej wykształcenie gimnazjalne (lub podstawowe, ewentualnie niepełne podstawowe), właśnie absolwenci liceów ogólnokształcących i szkół policealnych mają największe kłopoty ze znalezieniem pracy. Tak jest zarówno wśród kobiet, jak i mężczyzn. Najmniejsze bezrobocie panuje natomiast wśród,  kolejno, absolwentów szkół wyższych, zasadniczych szkół zawodowych i średnich zawodowych.

          Obecnie większość uczniów ostatnich klas Szkół Branżowych już wie, gdzie podejmie zatrudnienie zaraz po ukończeniu szkoły. Wielu z nich w trakcie nauki ma organizowane praktyki u pracodawców i przedsiębiorców, współpracujących ze szkołami. Jeśli podczas zajęć zawodowych u pracodawcy uczeń wykazuje zainteresowanie wykonywaną przez siebie pracą i rozwija swoje umiejętności w tym zakresie, to ma niemal zagwarantowane (albo i zagwarantowane), że gdy tylko otrzyma świadectwo ukończenia szkoły, to etat będzie na nią czekał w firmie, w której wcześniej odbywała praktyki. Na takim układzie korzystają obie strony. Po pierwsze – uczniowie, którzy nabywają umiejętności praktyczne w rzeczywistym środowisku pracy, a gdy zdobędą wykształcenie zawodowe, to prawie jednocześnie zdobywają atrakcyjną pracę. Po drugie – pracodawcy, bo oni, w dobie braku wykwalifikowanej kadry i problemów z obsadą poszczególnych stanowisk, zyskują kompetentnych pracowników, na których będą mogli polegać i w których dalszy rozwój będą mogli inwestować. Na rynku pracy istnieją setki wakatów m.in. dla ślusarzy, spawaczy, robotników budowlanych, mechaników samochodowych, elektromechaników, sprzedawców, fryzjerów, kucharzy, kelnerów, krawcowych oraz szwaczek. Warto zapoznać się z przygotowywaną co roku przez Ministerstwo Edukacji Narodowej (https://glos.pl/w-jakich-zawodach-nie-zabraknie-pracy-men-ma-prognoze) oraz Urząd Pracy (https://barometrzawodow.pl/pl/podlaskie/prognozy-dla-powiatow/2020/podlaskie.19......1..10..0.1.1.p_10) analizą zapotrzebowania na wykonawców poszczególnych zawodów.

          Absolwenci liceum ogólnokształcącego mają znacznie mniejsze szanse na zatrudnienie zaraz po ukończeniu szkoły, gdyż brak im właśnie umiejętności zawodowych, które uczniowie szkół branżowych zdobywają na odbywanych u pracodawcy zajęciach. Zdarza się, że np. w ogólniaku z klasy, liczącej 30 osób, pracę po zdaniu matury i ukończeniu szkoły znajduje jedynie połowa.

          Dlatego na koniec warto jeszcze raz powtórzyć: ZAWODOWIEC MOŻE WIĘCEJ!!!